II Marsz dla Życia i Rodziny
„Kto ratuje jedno życie, ratuje cały świat”, „Każde życie jest cenne” – te i inne napisy widniały na transparentach niesionych przez uczestników marszu, który przeszedł ulicami Włodawy 17 czerwca.
Marsz rozpoczęła Msza św., celebrowana w kościele pw. św. Ludwika. Eucharystię sprawował o. Jan Król OSPPE i ks. Krzysztof Zawadzki, kazanie dla najmłodszych wygłosił o. Dariusz Cichor OSPPE. Modlono się o pokój, zgodę i miłość w naszych rodzinach i na całym świecie. Po Eucharystii uczestnicy marszu przeszli ulicami miasta.
Do refleksji nad rolą rodziny zachęcał ks. K. Zawadzki, który w trakcie marszu głosił krótkie kazania. Mówił, że każda rodzina jest małym Kościołem domowym i w rodzinach rodzą się powołania. Nawiązał do nierozerwalności małżeńskiej i otwartości na życie, mówił o przyjmowaniu dzieci niepełnosprawnych.
W marszu uczestniczyła grupa osób niepełnosprawnych, m.in. członków Stowarzyszenia „Lepsze Jutro”, które wsparło inicjatywę, organizując m.in. atrakcje dla dzieci.
Marsz zakończył się w ogrodach przy klasztorze oo. paulinów. Była grillowana kiełbaska, placki ziemniaczane, dla dzieci – przejazdy kucykiem oraz warsztaty plastyczne.
Organizatorem wydarzenia było Stowarzyszenie Chrześcijańsko-Patriotyczne Ziemi Włodawskiej im. Henryka Rudzkiego, partnerem – Stowarzyszenie Pomocy Dzieciom Niepełnosprawnym „Lepsze Jutro”. Wsparcie techniczne i szkoleniowe zapewniło Centrum Wspierania Inicjatyw dla Życia i Rodziny z Warszawy. W przygotowania włączyły się m.in. dziewczęta z 1 Włodawskiej Drużyny Harcerek „Czeremcha” i panie z Koła Gospodyń Miejskich „Zosie Samosie”. – Marsz był udany, dużo rodzin wzięło udział, nawet przyszli rodzice z trójką i czwórką dzieci. To cieszy – podsumowała wydarzenie jego inicjatorka – Katarzyna Twaróg-Perczyk ze Stowarzyszenia Chrześcijańsko-Patriotycznego Ziemi Włodawskiej.
tekst i zdjęcia: Joanna Szubstarska